sobota, 29 czerwca 2013

baby furby

To kolejny rodzaj furbiego, który jest naprawdę mało popularny. Wyprodukowano je w 2006 roku. To "dzieci" furbych z 2005. Pod względem wyglądu wypadają znacznie lepiej niż ich "rodzice". Są słitaśne (uwielbiam to słowo!) i o wiele bardziej w stylu "baby-ish". Niestety możliwości mają znacznie mniejsze. Z tego co wiem można je tylko karmić za pomocą buteleczki i posłuchać tak charakterystycznego dla furbych bełkotu. Furby baby gdy nie śpi wyciąga nogi do góry.



www.productreview.com.au 


Blogger Girl

shelby-mały sukcesik

Myliłam się. Furby z 2005 roku wcale nie jest najmniej popularny. Niedawno w inetrnecie znalazłam dwa rodzaje furby, o których nigdy nie słyszałam. O jednym z nich opowiem wam teraz. Jest to furby-shelby. Jest to furby...muszelka! Naprawdę! Jako jedyny furby posiadał czułki. Można go było karmić wkładając palec do jego dziobka. Ogona nie posiadał. Możliwości miał znacznie mniejsze, ale za to całkiem nieźle wypada w wyglądzie. Słitaśny jest. Jedyne co go psuje to góra plastiku na jego grzbiecie. Myślę, że na pewno dałoby się załatwić to jakoś inaczej.

  

Blogger Girl

furby 2005-połowa drogi do sukcesu

To chyba furby, który był (i jest) najmniej popularnym furby. To dziwne, bo możliwości miał również imponujące. Był on największy ze wszystkich furbych. Mogliśmy go głaskać i karmić go tak jak pozostałe furby. Jednak ten furby w przeciwieństwie do innych...rozumiał co do niego mówimy! Na przykład jeśli go spytamy "are you hungry?", on odpowie "yes" lub "no". Kolejny przykład: "sing to me" odpowiedź: "yes" i zaczyna śpiewać. Spytacie pewnie "dlaczego piszesz po angielsku?". Otóż furby 2005 nie pojawił się w polskiej wersji językowej i podobnie jak furby 1998 wydawał bardzo głośne dźwięki podczas poruszania się. Poza tym furby 2005 mimo swoich naprawdę imponujących możliwości w wyglądzie zewnętrznym wypada już znacznie gorzej. Za piękny to on na pewno nie był, a poza tym (jak już wspominałam wcześniej) był naprawdę duży. Cóż... Czy wam się podoba czy nie, to już wasza indywidualna sprawa.



Blogger Girl

piątek, 28 czerwca 2013

Od czego się zaczęło...

Pierwszy furby pochodzi z...1998 roku!!! Zapewne powiecie, że to staroć, ale ja się z wami nie zgodzę. Ten furby miał jeszcze większe możliwości niż ten najnowszy! Mogliśmy go głaskać, karmić wkładając swój palec do jego dzióbka (żadna aplikacja oczywiście nie istniała) i przechylać go tak jak tego nowego furbiego. To jednak nie wszystko! Stary furby potrafił także...grać w chowanego! Mogliśmy go także nauczyć wymawiać jego imię. Te wszystkie umiejętności furbiego brzmią imponująco, prawda? Niestety stary furby nie zachwyca (mnie przynajmniej) swoim wyglądem, a podczas poruszania się furby wydawał bardzo głośne dźwięki pocieranych w środku zębatek, ale to jedyne minusy. Był on o wiele mniejszy od furbiego 2012. W 1998 roku świat opanowała moda na furby. Każdy po prostu musiał go mieć! McDonald stworzył nawet zabawki furby dodawane do happy meal'u. W warszawskim sklepie Kidiland jeśli ktoś chciał kupić zabawkę musiał wpisywać się na specjalną listę! Dziś furbiego możemy znależć jedynie na allegro lub też na strychu jako "zabytek".

www.buzzpatrol.com

   Blogger Girl

środa, 26 czerwca 2013

Witajcie!

To ja Blogger Girl. Jeśli jesteście fanami furbiego z pewnością powinniście odwiedzić mojego bloga. Dowiecie się tutaj wszystkiego o furbym. Jeśli znudzi wam się mój blog lub też bardzo wam się spodoba, zapraszam do śledzenia mojego drugiego bloga:http://lollipopblo.blogspot.com/



 Blogger Girl